OKS JUWe Tychy Jaroszowice - LKS Studzienice


OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice Gospodarze
2 : 1
1 2P 0
1 1P 1
LKS Studzienice
LKS Studzienice Goście

Bramki

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Arena JUWe
90'
LKS Studzienice
LKS Studzienice

Kary

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
LKS Studzienice
LKS Studzienice

Skład wyjściowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
LKS Studzienice
LKS Studzienice
Numer Imię i nazwisko
Paweł Janosz


Skład rezerwowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
LKS Studzienice
LKS Studzienice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Imię i nazwisko
Mateusz Grabowski Kierownik drużyny
Marek Demko Drugi trener
Grzegorz Broncel Trener
LKS Studzienice
LKS Studzienice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

prezesjuwe

Utworzono:

30.08.2015

JUWe zwycięża po dramatycznym meczu. Już od pierwszych minut bardzo cieżko gra się nam ze Studzienicami. Goście zagęścili środek boiska i własne przedpole i grali długimi piłkami na szybkich napastników. I po takich szybkich wypadach stworzyli dwie sytuacje bramkowe na szczęście zabrakło wykończenia. W 19 minucie jednak to my mogliśmy prowadzić lecz Firlej w sytuacji sam na sam strzelił w krótki róg i bramkarz obronił. Kolejna akcja przyniosła jednak gola gościom. W 29 minucie wychodzący do długiej piłki Białoń trafia w nogi napastnika i rzut karny dla gości, strzał pod poprzeczkę i przegrywamy 0-1. Goście ciągle szybko kontratakują lecz dobrze broni Białoń. W 44 minucie błąd obrony gości, piłka po odbiciu się od pleców naszego pomocnika wraca w pole karne i nadbiegający Rafał Kaczmarczyk strzela pod poprzeczkę. Mamy do przerwy remis 1-1. Po przerwie role się odwróciły i my mamy olbrzymia przewagę . Stwarzamy dużo akcji lecz brakuje skuteczności lub bardzo dobrze bronił bramkarz gości wyłapując wszystkie piłki. Sytuacje mieli Firlej który nie trafia do pustej bramki z 10 metrów, Robert Kaczmarczyk, Hornik którzy robili zawsze jeden zwód za dużo. Niestety w 80 minucie szybka kontra gości Białoń znowu wpada w napastnika chociaż pierwszy łapie piłkę lecz sędzina pokazuje na rzut karny. Niestety również nasz bramkarz oprócz czerwonej kartki ma potworny ból nogi i po chwili przyjeżdża karetka i zabiera go do szpitala (na szczęście ma tylko silne stłuczenie). Natomiast na boisko wchodzi 18-letni bramkarz Szkudło, który broni rzut karny zostając niewątpliwie bohaterem meczu. Grając w 10 jeszcze naciskamy na przeciwnika dążąc do zwycięstwa. W 94 minucie odbieramy piłkę przeciwnikom na ich połowie dostaje ją Pomietło i strzałem po ziemi w długi róg strzela zwycięskiego gola. Goście już nie wznowili gry a my wygrywamy 3 mecz i jesteśmy liderem rozgrywek. Takie początku sezonu w JUWe nikt sie raczej nie spodziewał. Szkoda tylko bramkarza Białonia, którego czeka kilka tygodni przerwy.

Tradycyjnie wytypowano zawodnika meczu a został nim Tomasz Szkudło, bo bez jego obrony karnego nie byłoby zwycięstwa. Tomek premia czeka.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości